Info

Suma podjazdów to 60083 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Grudzień2 - 0
- 2016, Listopad1 - 0
- 2014, Kwiecień4 - 0
- 2014, Marzec7 - 4
- 2014, Luty7 - 3
- 2014, Styczeń4 - 0
- 2013, Grudzień6 - 0
- 2013, Listopad2 - 0
- 2013, Październik2 - 1
- 2013, Sierpień9 - 0
- 2013, Lipiec8 - 0
- 2013, Czerwiec7 - 0
- 2013, Maj6 - 0
- 2013, Kwiecień4 - 0
Czerwiec, 2013
Dystans całkowity: | 279.01 km (w terenie 177.00 km; 63.44%) |
Czas w ruchu: | 25:44 |
Średnia prędkość: | 10.84 km/h |
Suma podjazdów: | 6867 m |
Liczba aktywności: | 7 |
Średnio na aktywność: | 39.86 km i 3h 40m |
Więcej statystyk |
- DST 10.97km
- Teren 9.00km
- Czas 01:14
- VAVG 8.89km/h
- Podjazdy 154m
- Aktywność Jazda na rowerze
Maszyna uziemiona...
Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 28.06.2013 | Komentarze 0
Dzisiaj miała być powtórka wczorajszych singli ale podbita przez koło gałązka wkręciła się w przerzutkę. Acera do najtwardszych niestety nie należy a do tego poddał się hak! 3 km z buta, całe szczęście że daleko nie zdążyłem odjechać!
Track Endomondo
Jutro powrót do swojego roweru i prawdziwych tras!
- DST 39.86km
- Teren 34.00km
- Czas 03:26
- VAVG 11.61km/h
- Podjazdy 441m
- Aktywność Jazda na rowerze
Wierzowickie Single
Czwartek, 27 czerwca 2013 · dodano: 27.06.2013 | Komentarze 0
Jako że palec już w miarę się zagoił to dzisiaj zaatakowałem single w swoich rodzimych stronach. Całkiem przyjemnie się nimi jeździło, mocno interwałowy profil nie pozwala na chwilę wytchnienia a do tego jeździłem dziś sprzętem mojej siostry. a tutaj track: Track Endomondo
- DST 67.74km
- Teren 58.00km
- Czas 06:34
- VAVG 10.32km/h
- Podjazdy 1911m
- Sprzęt Scalicja
- Aktywność Jazda na rowerze
Pechowa włuczęga
Sobota, 15 czerwca 2013 · dodano: 16.06.2013 | Komentarze 0
Początek trasy standardowy, podjazd "Janosikiem", potem dookoła Gozdnicy krótki zjazd, podjazd i znów zjazd i czarnym do przełęczy pod Wierzycą i na szczyt tą ścieżką dookoła górki, ze szczytu zjazd "dziką" ścieżką potem takową podjazd i znowu zjazd wypłukaną mocno drogą. Taka ciekawa sekcja xc. Teraz zacząłem mozolny podjazd najpierw niebieskim potem drogą która definiuje pojęcie określenia "kocie łby" do "polany z dębem". Stamtąd w dół żółtym do przełęczy i jeszcze dalej aż do Wzgórz Kiełczyńskich. Tam rundka (niestety nie wszystko udało mi się wjechać i zjechać-STROMO!!!) i powrót i wspinaczka na szczyt Raduni. po krótkim odpoczynku ruszam niebieskim przez całe Wzgórza Oleszeńskie a potem znów wspinaczka, tym razem wdrapuję się po wschodnim zboczu Ślęży do "ścieżki pod skałami". Tutaj malowniczy odcinek trochę techniczny obok "zbójeckiej pieczary" do kolejny raz "polany z dębem" i znów w dół tym razem krócej do zielonego i nim do źródełka Ślężan. Kawałeczek dalej niespodziewanie uderzam w leżące przy szlaku zwalone drzewo. Gałęzie skierowane w moją stronę wystawały na drogę. Nie wiem jak to się stało że ich nie zobaczyłem.... Po oględzinach okazało się że mam parę szlifów na nogach i kawałek gałązki tkwiący w trzecim palcu lewej ręki... Patyk przebił palec na wylot. Stąd ruszyłem praktycznie jedną ręką kontrolując rower w dół do Sobótki Zachodniej i dalej na pogotowie w Sobótce gdzie założono mi opatrunek i z tkwiącym patyczkiem wysłano na pogotowie do Wrocławia, tam dopiero usunięto mi to "ciało obce".
No cóż zapowiada się przymusowa przerwa od roweru...
Track Endomondo
- DST 16.37km
- Teren 15.00km
- Czas 01:40
- VAVG 9.82km/h
- Podjazdy 612m
- Sprzęt Scalicja
- Aktywność Jazda na rowerze
Wieczorne XC
Czwartek, 13 czerwca 2013 · dodano: 13.06.2013 | Komentarze 0
Po pracy i obiedzie czas na włóczęgę po okolicznych pagórkach.
Głównie Wieżyca i Gozdnica...
Track Endomondo
- DST 17.42km
- Teren 16.00km
- Czas 02:07
- VAVG 8.23km/h
- Podjazdy 621m
- Sprzęt Scalicja
- Aktywność Jazda na rowerze
Lekki rozjazd po wczorajszej secie.
Środa, 12 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0
Miałem dzisiaj nie jeździć ale podczas porannego doprowadzania roweru do porządku pomyślałem żeby lekki rozjazd zrobić, pogoda piękna a nogi lepiej przyjęły wczorajszą trasę niż się spodziewałem. Jak pomyślałem tak zrobiłem, tempo bardzo lekkie plus kilka ciekawszych zjazdów. Efektów mojego mycia już praktycznie nie widać :)
Track Endomondo
- DST 103.00km
- Teren 32.00km
- Czas 08:31
- VAVG 12.09km/h
- Podjazdy 2570m
- Sprzęt Scalicja
- Aktywność Jazda na rowerze
Seta i ponad 2 kilo przewyższenia
Wtorek, 11 czerwca 2013 · dodano: 11.06.2013 | Komentarze 0
No cóż... Nie tak miał wyglądać ten wypad...
Początek zgodnie z planem: start około 9 i dla rozgrzewki podjazd pod Wieżycę, sporo błota u podnóża, później już tylko śliskie kamienie...
Ze szczytu ruszyłem na najwyższy punkt masywu. Mam taką ulubioną traskę omijającą te najczęściej uczęszczane przez turystów. Bardzo ciekawa i z kilkoma smaczkami po drodze.
Docieram w końcu do szczytu, Ślęża jak to ma w zwyczaju praktycznie cała zamglona.
Po tym podjeździe zimno mi się zrobiło więc praktycznie od razu w dół do przełęczy, wody sporo więc praktycznie cały mokry a do celu jeszcze daleko a najgorsze ma dopiero nastąpić... Zjazd żółtym po zboczu Raduni to istna masakra, woda tworzy potok na praktycznie całej szerokości drogi. Jeśli gdzieś miałem jeszcze suche miejsce to po tym zjeździe już nie.
Później mozolna tułaczka szosą, wszędzie naprawy dróg i poboczy zniszczonych przez niedawne ulewy.
Oczywiście nie miałem w planach wjeżdżać do Dzierżoniowa ale jakoś tak już wyszło, następnie największa pomyłka dzisiejszego dnia: na szczyt Sowy żółtym. Nawet nie wiem czemu nie pojechałem jak wcześniej planowałem czerwonym...
Żółty może w połowie okazał się przejezdny, wszędzie wymyte kamienie i pozwalane gałęzie. W końcu udało mi się jakoś wtarabanić na szczyt. Zjazd Żółtym fajnie rekompensował nieszczęsny podjazd. Potem szosowy podjazd i znów pomyłka, zamiast w zielony skręcam w niebieski i dzięki temu ląduje koło zalewu i dokładam sobie kolejną porcję niechcianej szosy którą już do końca przez Tąpadła do Sobótki. W planie było zupełnie inaczej od przełęczy miałem walić przez masyw Ślęży ale sił już brakło a na dodatek padła bateria w telefonie i ślad gps urwany...(trzeba było ograniczyć słuchanie muzyki).
Ale spoko i tak nie było najgorzej!
Kilka fotek:
fotki na google+
Ślad Endomondo:
Track Ślęża-Sowa
- DST 23.65km
- Teren 13.00km
- Czas 02:12
- VAVG 10.75km/h
- Podjazdy 558m
- Sprzęt Scalicja
- Aktywność Jazda na rowerze
Deszczowa piosenka.
Czwartek, 6 czerwca 2013 · dodano: 12.06.2013 | Komentarze 0
Jak wyruszałem nie padało, później było już gorzej...
Postanowiłem sobie że będę się kręcił w pobliżu żeby jakby co szybko się zwinąć jakby zaczęło padać ale wyszło jak zwykle :)
Powrót już szosą.
Pozdrawiam ekipę ze Świdnicy z którą chwilkę ukrywaliśmy się przed deszczem pod wiatą na Polanie z dębem.
Track Endomondo